Jak już ostatnio pisałam kupiłam zielona wełnę i miałam ufilcować coś zielonego. Wczoraj był zielony dino, a dzisiaj kot. Strasznie spodobał mi się ten wzór więc pewnie tych kotów jeszcze sporo powstanie :)
Coś blado mi wyszedł na zdjęciach. Początkowo miał być do oddania, ale tak nie zauroczył, że chyba zostanie. Po prostu jest zielony.....
A teraz kwiatki, które filcuję już od jakiegoś czasu. Zrobię z nich magnesy. Już takie kiedyś robiłam, ale te są trzy razy mniejsze.
koci kotek, a z magnesami fajny pomysl :):)
OdpowiedzUsuńnos boski sercowy :):)
OdpowiedzUsuń