Na wstępie chciałabym podziękować za wyróżnienie Hobbystce :) Wiem, że trochę przeterminowane te podziękowania.
Chciałam się też pochwalić, że zapisałam się na warsztaty DLWC, które odbędą się 6-8 lipca we Wrocławiu. Już nie mogę się doczekać. Będę szyć Tildę lub zająca, montować notes i uczyć się szycia prostego/podłużnego. Jak chcecie wiedzieć o co chodzi to zerknijcie na stronkę :)
Pewnie jeszcze o czymś miałam napisać, ale w tej chwili nie pamiętam ;)
Teraz moje ostanie prace. Ostatnie, które sfotografowałam, bo jest tego więcej.
Taki sobie skromny Przepiśnik. Bardzo polubiłam przeszycia maszynowe. Po raz drugi bindowałam i tym razem poszło mi lepiej. Wygląda tak:
Zrobiłam sobie jeszcze takie "cosie" na koronki. Nie wiem jak je nazwać. Teraz nareszcie wszystko jest na swoim miejscu w szufladce Ikea'owej komódki. Zużyłam na nie dwa papiery z Galerii Papieru, które kiedyś zakupiłam i okazało się, że nie wyglądają tak jak się spodziewałam. Tu spisały się idealnie.
No i na koniec trochę szkiełek. Tym razem nie tylko magnesiki, ale i coś dla osób preferujących, jak ja, tablice korkowe - pinezki z postaciami z bajek Disney'a....
oraz magnesiki z pięknych papierów Primy.
Teraz lecę po aparat aby "obfocić"najnowsze dzieła, póki jest światło ;)
Welcome back! ;) Dora, Flik, Bu, Wally.. spora gromadka :) Te szkiełka chyba szybko Ci się nie znudzą :))))
OdpowiedzUsuńMarzenko nareszcie jesteś
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik cudny a pinezki i magnesiki rewelacyjne
Pozdrawiam
Pinezki są świetne!!!
OdpowiedzUsuńpinezki miazdza :)
OdpowiedzUsuńGromada Disney'a super chciałabym mieć na tablicy w pracy takich znajomych... od razu nastawienie do pracy byłoby inne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://galeriamiszmasz.blogspot.com/