Największym zainteresowaniem cieszyły się szydełkowe kolczyki. A najmniejszym, ku mojemu zdziwieniu, szklane magnesy.
niedziela, 29 maja 2011
Szklane magnesiki
Wczoraj byłam na festynie. Niestety nieoczekiwanie się rozchorowałam i przez kilka godzin miałam zawroty głowy. Już myślałam, że zostanę w domu. Ale jakoś dałam radę, naszpikowana tabletkami :)
Największym zainteresowaniem cieszyły się szydełkowe kolczyki. A najmniejszym, ku mojemu zdziwieniu, szklane magnesy.
Zrobiłam jeszcze 12 zestawów magnesików. Strasznie to polubiłam, teraz muszę zapolować na jakiś ładny papier drobnymi wzorkami, bo te moje szkiełka mają około 15 mm średnicy.
Największym zainteresowaniem cieszyły się szydełkowe kolczyki. A najmniejszym, ku mojemu zdziwieniu, szklane magnesy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sliczne sa te magnesiki,mysle ze magnesiki to nowosc,ktorej jeszcze wszyscy nie znaja,ale nie martw sie,moze nastepnym razem uda Ci sie sprzedac,trzymam kciuki!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń