Na specjalne zamówienie pewnej baletnicy :)
Przepis jest bardzo prosty i szybki. Na 12 babeczek.
Składniki:
1 cała i 1 niepełna szklanka mąki tortowej
3/4 szklanki cukru pudru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
1/3 szklanki oleju
1 jajko
ewentualnie cukier waniliowy
Do dzieła!
Bierzemy dwie miski. Do mniejszej wlewamy mleko, olej, wbijmy jajko. Do drugiej przesiewamy mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia (cukier waniliowy też). Składniki mokre ubijamy trzepaczką do piany z białek. Jak ktoś woli można użyć miksera, ale jest to zbyteczne. Jak się połączą w jedną masę przelewamy do składników suchych i mieszamy tą samą trzepaczką. Aż składniki się połączą i masa będzie jednolita, bez grudek, leista. Ciasto przelewamy do foremek. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Wkładamy foremki do pieca i pieczemy 30 minut. Można sprawdzić patyczkiem, jeśli jest suchy to można je wyjąć.
Do ciasta można dodać kakao, pokruszona czekoladę, jagody, orzechy i co tam jeszcze wam przyjdzie do głowy ;)
Wrzućcie to tylko na samym końcu po połączeniu składników suchych z mokrymi.
Smacznego!
cieszę się, że spodobało ci się u mnie :) i z wzajemnością :) Muffinki uwielbiam pod każdą postacią. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTe są genialne z jagodami. Chyba dzisiaj upiekę :)
OdpowiedzUsuń