czwartek, 27 stycznia 2011

Piórniczek

Dziś zaprezentuję mój nowy piórnik. Z filcu, oczywiście ;) Zrobiłam go już jakiś czas temu. Najpierw sobie leżał, zupełnie sam, bez zamka. Potem sobie leżała z zamkiem, aż w końcu wczoraj przyszła jego wielka chwila. Muszę dopracować ten system wszywania zamków. Na zewnątrz wyszedł ładny wzorek, ale w środku wygląda tak sobie.




W dalszych planach miałam zamiar dokończyć coś co czeka już parę miesięcy, ale nie wiem gdzie to schowałam :(  Naprawdę, przekopałam większość zakamarków, które mi przyszły do głowy. To już zakrawa na epidemię, gdyż jakiś tydzień temu przejrzałam tonę płyt w poszukiwaniu pewnych zdjęć. Oczywiście ich nie znalazłam.  Jestem taka roztrzepana, niczego nie mogę znaleźć, na dodatek dwa dni temu spaliłam kruche babeczki. Mam nadzieję, że odzyskam rozum w najbliższym czasie :)

6 komentarzy:

  1. bardzo mi sie podoba filcowyy schowek na dlugopisy :), a roztrzepanie nie jest oznaka braku rozumu, nie przejmuj sie, wszystko w swoim czasie....

    OdpowiedzUsuń
  2. jest piękny! i taki kolorowy! śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. beeeeee - okropne kolory dobrałaś :) Moje czadersko rozciągnięte różowe filcowe etui na komórkę jest lepsze ;p Zawsze do usług :d

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak Twoje etui jest rzeczywiście wspaniałe. Może się nim pochwalisz?

    OdpowiedzUsuń
  5. zapraszam do mnie po wyroznienie :):)Pozdrawiam :0

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prace filcowe a te słodkosci :) Pozdrawiam: )

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...